Judyta Jankowska Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, gen. Wiesław Kukuła, w jednoznacznych słowach skomentował wysadzenie torów kolejowych na Mazowszu, oceniając je jako element przygotowań do wojny ze strony wrogiego państwa. To reakcja na potwierdzenie przez premiera Donalda Tuska, że niedzielny incydent był aktem dywersji wymierzonym w bezpieczeństwo Polski.
Skrót artykułu
- Akt dywersji: Premier Donald Tusk potwierdził, że eksplozja, która zniszczyła tor kolejowy na trasie Warszawa-Lublin, była celowym aktem dywersji.
- Ostrzeżenie generała: Szef Sztabu Generalnego WP gen. Wiesław Kukuła stwierdził, że „adwersarz rozpoczął przygotowania do wojny”, a celem takich działań jest podważenie zaufania do państwa.
- Wojsko w akcji: W odpowiedzi na zagrożenie, Ministerstwo Obrony Narodowej skierowało żołnierzy WOT do sprawdzenia 120-kilometrowego odcinka trakcji kolejowej prowadzącej do granicy.
- Stan przedwojenny: Gen. Kukuła ocenił, że obecna sytuacja to nie pokój, ale „stan przedwojenny lub wojna hybrydowa”.
Bezprecedensowy akt dywersji na polskiej kolei
W poniedziałek rano premier Donald Tusk potwierdził najgorsze przypuszczenia dotyczące niedzielnego incydentu we wsi Mika koło Garwolina. Służby badają również drugie uszkodzenie torów na tej samej trasie.
„Niestety potwierdziły się najgorsze przypuszczenia. Na trasie Warszawa-Lublin (wieś Mika) doszło do aktu dywersji. Eksplozja ładunku wybuchowego zniszczyła tor kolejowy. (…) To bezprecedensowy akt dywersji wymierzony w bezpieczeństwo państwa polskiego i jego obywateli” – napisał premier, zapowiadając schwytanie sprawców.
Gen. Kukuła: Adwersarz rozpoczął przygotowania do wojny
Jeszcze mocniej sytuację ocenił Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, gen. Wiesław Kukuła. W wywiadzie dla Polskiego Radia stwierdził, że Polska nie jest już w stanie pokoju.
– To, co mamy dziś, to nie wojna, to stan przedwojenny lub coś, co potocznie nazywamy wojną hybrydową – powiedział. Jego diagnoza dotycząca intencji wroga jest jednoznaczna.
– Adwersarz rozpoczął przygotowania do wojny. Buduje tutaj pewne środowisko, które ma doprowadzić do podważenia zaufania społeczeństwa do rządu, organów takich jak siły zbrojne i policja. Doprowadzić do stworzenia warunków dogodnych do potencjalnego prowadzenia agresji na terytorium Polski – tłumaczył generał. Podkreślił, że kluczowa w tej sytuacji jest postawa i reakcja całego społeczeństwa.
Wojsko w akcji. Służby sprawdzają 120 km torów
W odpowiedzi na akt dywersji, Ministerstwo Obrony Narodowej podjęło natychmiastowe działania. Minister Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował o skierowaniu wojska do zabezpieczenia strategicznej infrastruktury.
„Prowadzimy skoordynowane działania z 2 Lubelską BOT (…). Wojsko sprawdzi odcinek ok. 120 km (przy trakcji kolejowej) biegnący do granicy w Hrubieszowie” – poinformował szef MON. To pokazuje skalę zagrożenia i determinację służb w celu ochrony kluczowych szlaków komunikacyjnych.
