Nielegalni imigranci. Zdjęcie ilustracyjne fot. Wikimedia Commons

Zwolnienie z paktu to fikcja? Kancelaria Prezydenta punktuje Tuska: „Logiczna sprzeczność”

Rząd Donalda Tuska ogłasza sukces w sprawie paktu migracyjnego, ale Kancelaria Prezydenta Karola Nawrockiego studzi entuzjazm i wskazuje na „logiczną sprzeczność” w działaniach premiera. Minister Zbigniew Bogucki pyta wprost, kiedy Donald Tusk mówi prawdę, i podkreśla, że tymczasowe zwolnienie to nie to samo, co całkowite odrzucenie szkodliwego paktu.


Skrót artykułu

  • Komunikat Brukseli: Komisja Europejska ogłosiła, że Polska będzie mogła wystąpić o częściowe lub pełne zwolnienie z relokacji migrantów na rok 2026.
  • Krytyka Kancelarii Prezydenta: Minister Zbigniew Bogucki zarzucił premierowi „logiczną sprzeczność”, przypominając, że jeszcze niedawno Tusk przekonywał, iż Polska będzie beneficjentem paktu.
  • Tymczasowe rozwiązanie: Zwolnienie ma mieć charakter czasowy i wymagać będzie zgody Rady UE, podczas gdy sam pakt migracyjny wciąż będzie obowiązywał.
  • Twarde stanowisko prezydenta: Prezydent Karol Nawrocki niezmiennie domaga się całkowitego odrzucenia paktu, a nie tymczasowych wyjątków, podkreślając, że Polska przyjęła już tysiące prawdziwych uchodźców.

Sukces czy pułapka Brukseli?

Komisja Europejska ogłosiła we wtorek, że sześć państw, w tym Polska, będzie mogło ubiegać się o zwolnienie z mechanizmu przymusowej relokacji na nadchodzący rok. Rząd Donalda Tuska natychmiast ogłosił to jako swój wielki sukces. Jednak komunikat KE jasno wskazuje, że jest to jedynie możliwość wystąpienia o zwolnienie, a ostateczną decyzję podejmie Rada UE w głosowaniu większością kwalifikowaną. Co więcej, ewentualne zwolnienie dotyczyć ma jedynie roku 2026.

Bogucki: Logiczna sprzeczność i gra na wybory

Szef Kancelarii Prezydenta, minister Zbigniew Bogucki, wprost zakwestionował narrację rządu. Zauważył, że w działaniach premiera jest „logiczna sprzeczność”.

– Warto premiera zapytać, dlaczego jeszcze kilka miesięcy temu przekonywał, że będziemy beneficjentami paktu migracyjnego, a dzisiaj chwali się tym, że go zablokował – zauważył Bogucki. – To taka pierwsza uwaga natury logicznej tego, czy pan premier mówi prawdę i kiedy mówi prawdę, bo z tym są olbrzymie problemy, jeżeli chodzi o pana premiera Tuska – dodał minister.

Zdaniem ministra, zmiana postawy Tuska jest wynikiem przegranych wyborów prezydenckich i presji opinii publicznej. – Robi to oczywiście tylko i wyłącznie w perspektywie wyborczej, po to, żeby po raz kolejny oszukiwać, czy próbować zwodzić Polaków, co do tego, jakie jest jego stanowisko wobec paktu migracyjnego. Bo jeszcze raz zadam pytanie: czy to jest dobre rozwiązanie, czy to jest złe rozwiązanie? Niech pan premier Tusk się wreszcie zdecyduje – powiedział Bogucki.

Prezydent mówi jasno: „Nie ma zgody na pakt migracyjny”

Minister Bogucki podkreślił, że pakt migracyjny to zespół aktów prawnych, które weszły do polskiego porządku prawnego i co do zasady wciąż obowiązują. Tymczasowe zwolnienie nie zmienia istoty problemu.

– Prezydent Nawrocki mówi bardzo jasno, że w ogóle nie ma zgody na pakt migracyjny, czyli na przymusową relokację, ewentualnie płacenie za nielegalnych, podkreślamy, nielegalnych migrantów – zaznaczył.

Podkreślił, że prezydent nie może zgodzić się na pakt w imieniu Polaków, którzy, w przeciwieństwie do wielu państw UE, otworzyli swoje domy dla tysięcy „prawdziwych uchodźców” wojennych z Ukrainy.

Aktorka uderza w Polaków i prezydenta Nawrockiego. Porównała Marsz Niepodległości do Hitlera

Wstrząs w Kijowie. Gigantyczna afera korupcyjna i wezwanie do obalenia rządu

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *