Judyta Jankowska Decyzje personalne Donalda Tuska w ramach rekonstrukcji rządu wywołały prawdziwą burzę w lewicowych środowiskach. Prof. Magdalena Środa, znana feministka i publicystka, nie przebierała w słowach, komentując dymisję Katarzyny Kotuli ze stanowiska minister ds. równości.
W swoim wpisie na Facebooku nazwała premiera „głupim dziadem” i zarzuciła mu całkowitą utratę zaufania wśród kobiet i środowisk LGBT.
Prof. Środa podkreśla, że likwidacja resortu ds. równości to nie tylko decyzja administracyjna, ale przede wszystkim symboliczny cios dla wszystkich, którzy liczyli na realne zmiany.
– Ministerstwo ds. równości miało znaczenie symboliczne, ale dlatego właśnie ważne – pisze socjolog.
Jej zdaniem, Katarzyna Kotula była „bezkosztowa”, nie miała realnych narzędzi, a i tak spotykała się z blokadą ze strony polityków takich jak Kosiniak-Kamysz czy Hołownia.
„Tusk stracił resztki zaufania kobiet i LGBT”
Według prof. Środy, Donald Tusk nie tylko nie „odchudził” rządu, ale przede wszystkim stracił resztki zaufania, jakie miał w środowiskach kobiecych i LGBT. – Głupi, głupi dziad! A to, że innego nie mamy, świadczy o wielkiej mizerii polskiej polityki – podsumowuje lewicowa publicystka.
