Aktorka Joanna Szczepkowska w skandaliczny sposób oceniła tegoroczny Marsz Niepodległości i jego uczestników, w tym prezydenta Karola Nawrockiego. W swoim wpisie na Facebooku porównała patriotyczną manifestację do „marszu pogan”, a zachowanie prezydenta do „wrzasku Hitlera”.
Skrót artykułu
- Atak na Marsz: Joanna Szczepkowska w swoim wpisie na Facebooku zaatakowała uczestników Marszu Niepodległości, nazywając ich „pijanymi niedobitkami”.
- Porównanie do Hitlera: Aktorka porównała przemówienie prezydenta Karola Nawrockiego do „wrzasku Hitlera”, sugerując, że jest to ten sam środek „zdobywania władzy”.
- Oskarżenie o pogaństwo: Szczepkowska określiła Marsz Niepodległości mianem „marszu wartości pogan”, a wartości chrześcijańskie przypisała Donaldowi Tuskowi.
- Obrona rządu Tuska: Wpis aktorki jest jednocześnie wyrazem poparcia dla rządu Donalda Tuska i atakiem na prezydenta, którego nie uznaje, oraz na setki tysięcy Polaków świętujących niepodległość.
„Pijane krzyki” i pogarda dla Polaków
We wtorek 11 listopada ulicami Warszawy przeszedł Marsz Niepodległości pod hasłem „Jeden naród, silna Polska”. Wśród setek tysięcy uczestników znaleźli się m.in. prezydent Karol Nawrocki oraz liderzy Prawa i Sprawiedliwości i Konfederacji. Wydarzenie wywołało skrajną reakcję Joanny Szczepkowskiej, która na co dzień nie kryje swojej niechęci do środowisk prawicowych.
„Trudno mi jednak to pisać, kiedy za oknem, niedaleko swojego mieszkania, słyszę pijane krzyki niedobitków z marszu. Wrzeszczą i klną. Wystarczy wyjrzeć przez okno, żeby zobaczyć, jak sikając na trawniki, podpierają się polską flagą” – zaczęła swój wpis aktorka.
Porównanie do Hitlera i atak na prezydenta
W dalszej części wpisu Szczepkowska posunęła się do skandalicznego porównania. Odnosząc się do przemówienia prezydenta Karola Nawrockiego, przywołała postać Adolfa Hitlera.
„Hitler też wrzeszczał. To jedyny środek ekspresji, który może wprowadzić ludzi w stan, gdzie emocje zagłuszą myślenie. Wrzeszcząc, zdobywa się władzę poprzez podświadomy strach słuchających” – napisała. Dodała również prowokacyjnie, że zwolennicy prawicy zapewne nie poczują się dotknięci tym porównaniem, bo Hitler „to nie jest postać budząca u nich wstręt”.
Aktorka zaatakowała również bezpośrednio głowę państwa: „Karol Nawrocki czuje się w tym środowisku jak u swoich. Bo jest u swoich. Wrzask i race. (…) Ten dzisiejszy marsz, okraszony czerwonym dymem, był w tym roku czymś więcej, niż pochodem narodowców. Miał być pokazem siły, przeciw państwu. I właśnie w takim pokazie siły przeciw państwu, brał udział ten ktoś, kto uznaje siebie za prezydenta państwa”.
„Marsz wartości pogan” i pochwały dla Tuska
Szczepkowska uznała, że Marsz Niepodległości nie ma nic wspólnego z wartościami chrześcijańskimi.
„Panie wrzeszczący. 'Wartości chrześcijańskie’ są poza tym marszem. (…) W tym marszu jest właśnie proteza wartości chrześcijańskich” – stwierdziła, po czym przypisała te wartości… Donaldowi Tuskowi. „Ja ci powiem: w Gdańsku, w słowach premiera Donalda Tuska były wartości chrześcijańskie„.
Na koniec podsumowała Marsz w obraźliwy sposób: „Ten wasz marsz panie Nawrocki, to marsz wartości pogan, a nie świata wartości chrześcijańskich. I ty ze swoim dzikim wrzaskiem, możesz się powoływać najwyżej na Swarożyca, a nie na to, co ukształtowało Europę (…). Nie możecie się obyć bez ognia. Jak to poganie” – grzmiała aktorka.

NIE PROMUJCIE STARYCH SFIKSOWANYCH BAB …..PSEUDO AKTOREK