Judyta Jankowska Wpływowy francuski dziennik „Le Monde” publikuje artykuł, w którym wyraża „ogromne rozczarowanie” rządami Donalda Tuska. Gazeta stwierdza, że premierowi nie udało się skutecznie osłabić Prawa i Sprawiedliwości, a widmo powrotu „nacjonalistów” do władzy jest dziś bardziej realne niż kiedykolwiek. To zaskakująca i gorzka recenzja dla rządu, który miał być gwarantem „powrotu do normalności” w oczach Europy.
Skrót artykułu
- Ogromne rozczarowanie: Francuski „Le Monde” ocenia, że po dwóch latach rządów koalicji Donalda Tuska „rozczarowanie jest ogromne”.
- Powrót PiS realny: Gazeta twierdzi, że „widmo powrotu do władzy nacjonalistów z Prawa i Sprawiedliwości (…) nigdy nie było tak wyraźne”.
- Błędy strategiczne Tuska: Jako przyczyny porażki wskazano „błędy strategiczne”, „fatalną komunikację” i postawienie na pełną konfrontację zamiast na rządzenie.
- Utrata poparcia młodzieży: Dziennik krytykuje „skręt na prawo” rządu, który doprowadził do utraty głosów młodzieży i jej „ucieczki ku skrajnej prawicy”.
„Rozczarowanie jest ogromne”. Rząd bez planu B
„Le Monde” przypomina, że wynik wyborów w 2023 roku był w Europie odbierany jako „demokratyczny cud”. Jednak optymizm szybko wygasł. „Dwa lata później, w połowie kadencji, rozczarowanie jest ogromne” – stwierdzono w artykule.
Gazeta ocenia, że koalicja rządowa nie jest przygotowana na trudną kohabitację z prezydentem i nie ma pomysłu na skuteczne rządzenie. „Uwikłana w konflikty personalne i wyborcze, koalicja nie przeprowadziła żadnej strategicznej refleksji, by zyskać oddech i przezwyciężyć trudności” – czytamy. Zdaniem dziennika, rząd „zdaje się nie mieć planu B”.
Błędy strategiczne i „fatalna komunikacja”
Francuski dziennik punktuje serię błędów popełnionych przez obóz rządzący. Jako główną przyczynę problemów wskazano „połączenie obiektywnych przeszkód instytucjonalnych, błędów strategicznych i złego zarządzania”. Według „Le Monde”, rząd nie potrafił nawet pochwalić się swoimi sukcesami. Z powodu „fatalnej komunikacji” takie działania jak odblokowanie funduszy z UE czy podwyżki świadczeń „przeszły niemal niezauważone”.
Najpoważniejszy zarzut dotyczy jednak obranej przez premiera strategii. „Strategicznym błędem Donalda Tuska było postawienie na pełną konfrontację z prezydentem Andrzejem Dudą zamiast próby przeprowadzenia, z jego poparciem, za obopólną zgodą, ustaw, które mogły poprawić życie obywateli” – ocenia „Le Monde”.
Rząd traci wyborców i „skręca w prawo”
Dziennik ze „zdumieniem” odnotowuje również „skręt na prawo” rządu, który miał prowadzić politykę „pod dyktat prawicowej opinii publicznej”. Ta strategia okazała się jednak nieskuteczna i przyniosła opłakane skutki, zwłaszcza wśród młodszych wyborców.
„Brak konkretnych rezultatów tej polityki przyniósł w szczególności utratę głosów młodzieży (…) i jej ucieczkę ku skrajnej prawicy i radykalnej lewicy” – krytykuje francuska gazeta. Dziennik prognozuje, że PiS nie będzie w stanie rządzić samodzielnie i zwróci się ku „skrajnej prawicy”, tworząc rząd „potencjalnie dużo bardziej radykalny niż poprzedni”. Artykuł kończy się dramatycznym apelem, że w walce z populizmem „demokraci nie mogą sobie pozwolić na najdrobniejszą słabość”.
