Czerwony alarm na Przesmyku Suwalskim. Brytyjski wywiad ostrzega przed atakiem Putina

Były oficer brytyjskiego wywiadu wojskowego bije na alarm, twierdząc, że Władimir Putin aktywnie przygotowuje się do próby zajęcia Przesmyku Suwalskiego – strategicznego punktu na mapie NATO. Celem Kremla ma być odcięcie państw bałtyckich od reszty Sojuszu. Polskie Ministerstwo Obrony Narodowej zapewnia o gotowości, ale przyznaje, że jest to „najczarniejszy scenariusz”.


Skrót artykułu

  • Poważne ostrzeżenie: Były oficer brytyjskiego wywiadu Philip Ingram ostrzega, że Putin przygotowuje się do próby zajęcia Przesmyku Suwalskiego.
  • Strategiczny cel Kremla: Operacja ma na celu militarne odcięcie Litwy, Łotwy i Estonii od lądowego połączenia z pozostałymi krajami NATO.
  • Wojna hybrydowa już trwa: Jako dowody ekspert wskazuje na zwiększoną obecność wojsk w Królewcu i na Białorusi, zakłócanie sygnału GPS i działania „małych zielonych ludzików”.
  • Reakcja MON: Rzecznik resortu obrony zapewnia o gotowości polskiej armii, ale dodaje: „Miejmy nadzieję, że to najczarniejszy scenariusz, który się nie sprawdzi”.

Brytyjski wywiad bije na alarm

Philip Ingram, były oficer brytyjskiego wywiadu wojskowego, w analizie przytoczonej przez „The Sun”, przedstawił niepokojące wnioski. Jego zdaniem, sygnały ostrzegawcze wskazują jednoznacznie, że Kreml przygotowuje się do operacji militarnej w jednym z najbardziej wrażliwych punktów Europy.

– Obserwujemy zwiększoną obecność wojsk rosyjskich w Królewcu i na Białorusi, widzimy nagłe ćwiczenia wojskowe i niezwykłe ruchy wojsk – powiedział Ingram.

Ekspert podkreślił, że agresja już się rozpoczęła i ma charakter wojny hybrydowej. – Mamy do czynienia z wojną hybrydową, obejmującą zakłócanie sygnału GPS, sabotaż kabli podmorskich i małe zielone ludziki, podsycające niepokoje wśród rosyjskojęzycznych mniejszości – opisywał.

Reakcja polskiego MON: „Mamy nadzieję”

Do tych alarmujących doniesień odniósł się rzecznik Ministerstwa Obrony Narodowej, Janusz Sejmej. Zapewnił, że polskie dowództwo jest świadome zagrożeń i przygotowuje się na różne scenariusze.

– Musimy być przygotowani na każdy ruch – powiedział. – Nasi planiści, Sztab Generalny, czuwają nad różnymi wariantami działań – dodał, przypominając, że Polska wdraża systemy obronne takie jak Tarcza Wschód.

Jednocześnie rzecznik MON przyznał, że jest to scenariusz ostateczny. – Miejmy nadzieję, że to najczarniejszy scenariusz, który się nie sprawdzi – stwierdził.

Przesmyk Suwalski – pięta achillesowa NATO

Przesmyk Suwalski to strategicznie położony, około 100-kilometrowy pas terenu na granicy polsko-litewskiej, który jednocześnie rozdziela rosyjski obwód królewiecki od Białorusi.

Obszar ten od lat jest uważany przez analityków wojskowych za jeden z najbardziej wrażliwych i potencjalnie zapalnych punktów na mapie Sojuszu Północnoatlantyckiego. Jest to kluczowy korytarz lądowy łączący państwa bałtyckie z resztą sojuszu. Jego zajęcie przez siły rosyjskie oznaczałoby de facto izolację Litwy, Łotwy i Estonii, co postawiłoby NATO w niezwykle trudnej sytuacji strategicznej.

Panika w koalicji Tuska. Gorączkowe narady po wetach prezydenta Nawrockiego

„Znamy ducha Federacji Rosyjskiej”. Mocne słowa prezydenta Nawrockiego w Wilnie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *