W obliczu zagrożeń ze Wschodu. Rząd szykuje rewolucję w Żandarmerii Wojskowej

W obliczu rosnących napięć geopolitycznych, rząd przygotowuje strategiczną nowelizację przepisów dotyczących Żandarmerii Wojskowej. Projektowane zmiany mają na celu znaczące wzmocnienie formacji, dając jej szersze kompetencje śledcze, organizacyjne i ochronne. To odpowiedź na potrzebę posiadania służby gotowej na każde wyzwanie współczesnego pola walki i zagrożeń hybrydowych.

Głównym celem nowelizacji jest dostosowanie narzędzi prawnych Żandarmerii Wojskowej do obecnej sytuacji międzynarodowej. Jak podkreślono w uzasadnieniu projektu, formacja musi być „gotowa na każdą ewentualność zdarzeń”. Planowane wejście w życie nowych regulacji to pierwszy kwartał 2026 roku.

Żandarmeria Wojskowa, powołana do życia w 1990 roku, w czasie pokoju odpowiada za dyscyplinę wojskową oraz porządek na terenach należących do armii. Jej zadania obejmują także ściganie przestępstw i wykroczeń popełnianych przez żołnierzy. Jednak w warunkach kryzysu lub wojny jej rola staje się znacznie bardziej rozbudowana i kluczowa dla bezpieczeństwa państwa. Proponowane zmiany mają zapewnić jej skuteczność właśnie w takich scenariuszach.

Szerszy zakres działania i nowe uprawnienia

Projekt ustawy przewiduje gruntowne rozszerzenie kompetencji Żandarmerii. Lista zmian jest długa i dotyczy wielu aspektów funkcjonowania tej wojskowej policji.

Przede wszystkim, Żandarmeria będzie mogła podejmować działania wobec szerszej grupy osób. Uprawnienia obejmą nie tylko żołnierzy służby czynnej, ale także żołnierzy terytorialnej służby wojskowej oraz osoby cywilne, które zakłócają porządek na terenach wojskowych, bezprawnie noszą mundur lub są świadkami czynów zabronionych.

Formacja zyska także nowe, kluczowe zadania, takie jak ochrona fizyczna polskich placówek zagranicznych i ich personelu dyplomatycznego. To zadanie o charakterze elitarnym, świadczące o rosnącym zaufaniu państwa do tej służby.

Wzmocniona zostanie również ochrona najważniejszych osób w państwie. Żandarmeria będzie mogła ochraniać Prezydenta RP, Marszałków Sejmu i Senatu, Prezesa Rady Ministrów, Ministra Obrony Narodowej oraz Naczelnego Dowódcę Sił Zbrojnych. Co istotne, uprawnienia te zostaną rozszerzone także na ochronę przedstawicieli państw członkowskich NATO przebywających na terytorium Polski.

Nowe narzędzia śledcze i uprawnienia na drogach

Kolejny filar reformy to wzmocnienie uprawnień procesowych i operacyjnych. Żandarmeria Wojskowa otrzyma możliwość samodzielnego prowadzenia czynności wyjaśniających w sprawach o wykroczenia i występowania w roli oskarżyciela publicznego. Znacząco przyspieszy to postępowania w wojsku i odciąży inne organy ścigania.

Żandarmi uzyskają także nowe narzędzia do pracy operacyjnej. Projekt wprowadza tzw. kontratyp wyłączający odpowiedzialność karną za działania prowadzone w ramach operacji specjalnych, takich jak zakup kontrolowany czy nadzorowana przesyłka. Jest to rozwiązanie analogiczne do tego, którym dysponuje Policja, i pozwoli na skuteczniejszą walkę z przestępczością, w tym szpiegostwem czy dywersją.

W zakresie bezpieczeństwa na drogach, Żandarmeria będzie mogła sprawniej kontrolować ruch i zabezpieczać przejazdy kolumn wojskowych, co jest kluczowe dla mobilności armii w sytuacji kryzysowej.


Komentarz autora

Przedstawione zmiany w funkcjonowaniu Żandarmerii Wojskowej to krok w dobrym i, co najważniejsze, koniecznym kierunku. Nie jest to biurokratyczna korekta, lecz głęboka reforma wymuszona przez realne zagrożenia. W dobie wojny na Ukrainie i działań hybrydowych na granicy z Białorusią, rola Żandarmerii Wojskowej musi wykraczać daleko poza pilnowanie porządku w koszarach. Staje się ona kluczowym elementem systemu bezpieczeństwa wewnętrznego sił zbrojnych.

Nadanie jej uprawnień do ochrony placówek dyplomatycznych, kluczowych polityków oraz przedstawicieli NATO podnosi jej rangę i świadczy o budowie formacji zdolnej do realizacji zadań o najwyższym stopniu trudności. Z kolei nowe uprawnienia śledcze, w tym możliwość stosowania zakupu kontrolowanego na wzór Policji, to niezbędne narzędzie do zwalczania szpiegostwa, sabotażu i innych form wrogiej działalności wymierzonej w Wojsko Polskie. Wzmacnianie Żandarmerii to nie rozbudowa aparatu przymusu, ale inwestycja w odporność państwa na zagrożenia, z którymi przychodzi nam się mierzyć tu i teraz. To dowód na to, że państwo polskie poważnie traktuje swoje obowiązki obronne.

Alaksander Łukaszenka fot. president.gov.by

Kulisy rozmowy Trump-Łukaszenka. Amerykański prezydent rozgrywa Putina

Kremlowska V kolumna u bram Europy. Scenariusze dla Mołdawii po wyborach

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *