Judyta Jankowska Zaprzysiężenie Karola Nawrockiego na urząd Prezydenta RP wywołało poruszenie w europejskich stolicach. Zagraniczne media, od Paryża po Pragę, analizują, co oznacza dla Polski i Europy prezydentura „ambitnego patrioty” i „obrońcy wartości katolickich”. Wnioski są jednoznaczne: kończy się czas uległości wobec Brukseli i rządu Donalda Tuska. Nadchodzi czas twardej obrony polskiego interesu narodowego.
Wybór Polaków został zauważony i jest szeroko komentowany w całej Europie. Zagraniczni analitycy nie mają wątpliwości – prezydentura Karola Nawrockiego to zapowiedź nowej, asertywnej polityki. Najczęściej powtarzające się hasła to suwerenność, weto wobec szkodliwych ustaw rządu Tuska oraz bliski sojusz z Ameryką.
Francuski „Le Figaro”: Ambitny patriota jak Donald Trump
Jeden z najważniejszych francuskich dzienników, „Le Figaro”, nie ma złudzeń co do profilu nowego prezydenta. Opisuje go jako „ambitnego patriotę” i „obrońcę wartości katolickich”, który konsekwentnie sprzeciwia się nielegalnej imigracji i prowadzi twardą politykę wobec unijnej biurokracji. Dziennikarze przypominają, że Nawrocki to polityk bezkompromisowy, który zyskał rozpoznawalność, gdy odważnie krytykował Lecha Wałęsę.
Co najważniejsze, francuska gazeta dostrzega uderzające podobieństwo, porównując zwycięstwo Nawrockiego do sukcesu Donalda Trumpa w USA. Podobne hasła, podobna determinacja w obronie narodu i podobna zapowiedź używania prezydenckiego weta do blokowania szkodliwych działań liberalnego rządu. To jasny sygnał, że Polska będzie miała silnego lidera, który nie zawaha się postawić na swoim.
Węgierski głos rozsądku. Wspólnota wartości ponad podziałami
Choć lewicowy dziennik „Nepszava” próbuje wbijać klin między Warszawę a Budapeszt, to prorządowy i opiniotwórczy tygodnik „Mandiner” trafnie ocenia sytuację. Eksperci podkreślają, że prezydent Nawrocki, podobnie jak węgierska prawica, przywiązuje ogromną wagę do takich wartości jak suwerenność, ochrona życia i współpraca regionalna w ramach Grupy Wyszehradzkiej. To wspólny fundament, który będzie podstawą do odbudowy silnego sojuszu państw naszego regionu, wbrew naciskom z Brukseli i Berlina.
Czesi nie mają wątpliwości: Koniec z taryfą ulgową dla rządu i Kijowa
Czeskie media, takie jak „Hospodářské noviny”, również przewidują, że prezydentura Karola Nawrockiego oznacza koniec bierności. Analitycy spodziewają się zaostrzenia kursu wobec rządu Donalda Tuska, co dla milionów Polaków jest wiadomością doskonałą. Nawrocki będzie aktywnym prezydentem i stanie się kluczowym punktem oparcia dla całego obozu patriotycznego.
Co równie istotne, Czesi zwracają uwagę na zapowiedź asertywnej polityki wobec Ukrainy. Koniec z bezwarunkowym wsparciem. Nowy prezydent jasno stawia warunki: sprzeciw wobec członkostwa Ukrainy w NATO oraz wejście do UE dopiero po spełnieniu wszystkich kryteriów. Na pierwszym miejscu stawia jednak sprawiedliwość historyczną i domaga się od Kijowa jednoznacznego rozliczenia się z ludobójstwa na Wołyniu. To głos, na który Polacy czekali od dawna.
