Zastępca Sikorskiego wylatuje z ministerstwa. W tle afery i „przymusowy urlop”

Ministerstwo Spraw Zagranicznych oficjalnie poinformowało, że Andrzej Szejna (Nowa Lewica) przestał pełnić funkcję wiceministra. Szef MSZ Radosław Sikorski podziękował swojemu zastępcy za dotychczasową współpracę, podkreślając, że „oceniał ją pozytywnie”.

Od teraz Szejna ma reprezentować Sejm RP, ale jego odejście nie jest wolne od kontrowersji.

Przymusowy urlop, „kilometrówki” i alkohol – kulisy dymisji

O problemach Szejny mówiło się od miesięcy. Wiceszef MSZ od wiosny przebywał na przymusowym, nieodpłatnym urlopie, na który wysłał go sam premier Donald Tusk. Powód? Media ujawniły nieprawidłowości w rozliczaniu tzw. kilometrówek oraz doniesienia o nadużywaniu alkoholu przez polityka Nowej Lewicy.

Dodatkowo pojawiły się wątpliwości co do jego weryfikacji przez ABW – mimo to Sikorski wydał mu czasowy dostęp do dokumentów ściśle tajnych.

Lewica traci wpływy w MSZ

Ostateczne pożegnanie Szejny z resortem zapowiedział już wcześniej Włodzimierz Czarzasty, przewodniczący Nowej Lewicy. Szejna był wiceministrem od grudnia 2023 roku, odpowiadał za sprawy afrykańskie i bliskowschodnie.

W Sejmie zasiada od 2019 roku, wcześniej był europosłem.

Doradca Putina straszy eskalacją z NATO. Wskazuje na polskiego ministra

Imigranci. Zdjęcie ilustracyjne fot. rawpixel.com

Presja ma sens! Podlasie bez centrum integracji cudzoziemców. „Decyzja ostateczna”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *