Media dotarły do nieopublikowanego jeszcze raportu Fundacji Dobry Rząd, think tanku związanego z Konfederacją, który już wkrótce trafi do rąk polityków tej formacji.
Dokument analizuje przyczyny porażki Rafała Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich 2025 roku i nie zostawia na Platformie Obywatelskiej suchej nitki. Główny zarzut? Kompletny brak zrozumienia potrzeb młodego pokolenia.
Jak wynika z raportu, największym problemem KO i Trzaskowskiego było pozyskanie głosów młodych wyborców. Autorzy nie przebierają w słowach: Platforma Obywatelska jest dziś postrzegana przez młodych jako „partia obciachu i dziadersów”.
Wskazują, że liderzy PO nie potrafią trafić do młodego pokolenia, a ich kampania była oderwana od rzeczywistości. Przykład? Powoływanie się na autorytet Jacka Murańskiego czy porównywanie saszetek nikotynowych do amfetaminy – to tylko pogłębiło wizerunkowy kryzys.
Brak konkretów, brak wiarygodności
Raport nie pozostawia złudzeń: Trzaskowski nie przedstawił żadnych realnych rozwiązań dla młodych. Nie było planu na tańsze mieszkania, wsparcia przy zakupie pierwszego lokum, ani pomysłu na walkę z inflacją.
Koalicja Obywatelska nie wywiązała się też z obietnicy podniesienia kwoty wolnej od podatku. Młodzi oczekują konkretów, a nie pustych haseł i PR-owych zagrywek.
PO nie jest już zagrożeniem dla młodych. PiS i Konfederacja przejmują pałeczkę
Co ciekawe, autorzy raportu zauważają, że Platforma Obywatelska przestała być głównym zagrożeniem w walce o młode pokolenie. Dziś to PiS – dzięki odświeżeniu wizerunku przez Karola Nawrockiego – oraz Konfederacja, która od lat stawia na autentyczność i wolność, są najbliżej młodych wyborców.
